Pozostawił świadectwo świętości

Dokładnie 12 lat temu o godz. 21.37 – w godzinę „odejścia do Domu Ojca” Jana Pawła II – cały świat skierował swe oczy ku Niebu, dziękując Bogu za pontyfikat Papieża Polaka.

Każdy z nas z pewnością potrafi przywołać w pamięci 2 kwietnia 2005 roku, kiedy to na oczach całego świata z życia ziemskiego do życia wiecznego przeszedł Ojciec Święty Jan Paweł II. Była to śmierć, która zjednoczyła nas wszystkich. Kościoły wypełniły się wiernymi, którzy modlili się i chcieli skorzystać z sakramentu pojednania. Ludzie wyszli ze świecami i krzyżami na ulice, zaś w oknach pojawiły się wizerunki Jana Pawła II.

Jak często sięgamy do nauczania Papieża Rodaka? Czy pamiętamy o testamencie, jaki nam pozostawił?  

Słowami „Nie lękajcie się” Papież Jan Paweł II rozpoczął swój pontyfikat. Tym samym pokazał drogę, jaką musi kroczyć chrześcijanin – drogą ewangelicznej odwagi.

Ogłaszając Wielki Jubileusz Roku 2000, Jana Pawła II mówił: „szczególnie potrzebnym dziś znakiem miłosierdzia Bożego jest miłość, która otwiera nam oczy na potrzeby ludzi żyjących w nędzy i zepchniętych na margines społeczny. Zjawiska te ogarniają znaczną część społeczeństwa i rzucają cień śmierci na całe narody. Ludzkość zmaga się z nowymi formami niewolnictwa, bardziej podstępnymi niż znane w przeszłości; dla zbyt wielu ludzi wolność pozostaje pustym słowem”.

Papież Jan Paweł II wielokrotnie podkreślał konieczność walki o życie ludzkie od poczęcia do naturalnej śmierci.  W homilii wygłoszonej 4 czerwca 1997 roku w Kaliszu Ojciec Święty mówił, że „największym niebezpieczeństwem zagrażającym pokojowi jest dzisiaj aborcja. (...) Obowiązek służby życiu spoczywa na wszystkich i na każdym z nas, ale ta odpowiedzialność w szczególny sposób spoczywa na rodzinie, która jest »wspólnotą życia i miłości«. (...) ani na chwilę nie zapominajcie o tym, jak wielką wartością jest rodzina”.

Nie zapominajmy też o ostatnich słowach Jana Pawła II, które przygotował tuż przed śmiercią na obchodzoną 3 kwietnia Niedzielę Miłosierdzia Bożego: „Drodzy bracia i siostry. To miłość nawraca serca i daruje pokój ludzkości, która wydaje się czasem zagubiona i zdominowana przez siłę zła, egoizmu i strachu. Chrystus przynosi ludzkości miłość, która przebacza, i otwiera serca na nadzieję. Jezu, ufam Tobie, zmiłuj się nad nami i nad całym światem”.