ZAMYŚLENIA NA NIEDZIELĘ BIBLIJNĄ

 

Kto zna Chrystusa, umie czytać Pismo Święte. Ono bowiem mówi o Nim. Kto nie zna Chrystusa, może czytać Biblię, ale zatrzyma się jedynie na wiadomościach należących już do historii i nie odkryje głębi bogactwa zawartego w tekstach natchnionych.

Co jest ważnym wymiarem takiej lektury? Jest nim pragnienie coraz doskonalszego poznawania Boga i Jezusa, a także aktualność. Bóg bowiem mówi o wydarzeniach, w których uczestniczymy. To one zmuszają do stawiania pytań i szukania na nie odpowiedzi. Kto stawia pytania, już wędruje we właściwym kierunku. Ale muszą to być pytania dotyczące jego osobistego życia, jego decyzji.

Tata, gdy syn stawia mu pytanie, poleca mu uważnie przeczytać wskazany przez niego tekst. Syn czyta i znajduje w nim odpowiedź. Tata się uśmiecha i pyta: „Kto ci odpowiedział na pytanie?”. Syn z radością oświadcza: „Pan Bóg. Tata mi tylko wskazał, gdzie ta odpowiedź jest zawarta”. To ważne oświadczenie, bo autorytet słowa Bożego jest znacznie większy od autorytetu rodzica.

Czytanie Pisma Świętego winno być zawsze połączone z szukaniem w nim odpowiedzi na nurtujące pytania. To jest słowo Boga, który ma na uwadze nasze szczęście. Jemu zależy na coraz doskonalszym poznawaniu prawdy. Opanowanie sztuki czytania Biblii wymaga czasu. Ale dla wytrwałych otwiera ona swe tajemnice i przelewa je w życie zmagającego się z pytaniami.

Sztuka czytania Pisma Świętego jest ważna, skoro Jezus po zmartwychwstaniu uczy jej uczniów w drodze do Emaus. Jezus posługuje się słowami Biblii i będzie to czynił do końca świata. Umiłowanie czytania Pisma Świętego jest znakiem mądrości człowieka.